u nas nie ma opcji nieno chyba,ze jest wazny powod to zrozumiale...
Odpowiedzi
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
nie wyobrazam sobie nie wyjsc z dzieckiem na spacer.
O my to siedzimy na dworze już praktycznie pół dnia małej zrobiliśmy placyk zabaw i się bawi i do domu nie chce iść :)
uwiebiam wychodzić z córką na podwórko. ja siadam sobie na huśtawkę a ona biega od piaskowicy do ślizgawki, czasem kopie w piłkę. W piaskownicy robimy babki i znow czuje sie jak dziecko budując podziemne tunele i wpuszczajac tam samochodziki. Rewelacyjna sprawa! i to zupełnie bezkarnie hahah
chodzę z synkiem codziennie przynajmniej na 2 godziny jak jest ladnie:) zresztą przeszkodą dla mnie jest tylko deszcz:) Są nieraz takie dni, że nie mam ochoty i wtedy mąż idzie jak wraca z pracy z małym przynajmniej na 1,5h
Nawet jak mi sie nie chce, niezbyt dobrze sie czuje to mamy ogrod i mloda sobie bryka, zjezdza na zjezdzalni lub skacze po kaluzach jak jest deszczowo :)
odkąd zrobiło się ciepło to codziennie
codziennie po 2-3 godziny a czasem nawet dluzej :) bardzo to lubie, poza tym ocipialabym z nim w domu caly dzien, jak pada to idziemy na kulki do kinderplanety na godzine chociaz :) bardzo rzadko sie zdarza zebysmy nie wychodzili.