Gdyby Twój mąż/partner nie chciał (więcej) dzieci, a Ty bardzo byś chciała, to zdecydowałabyś się na ciążę? Tzn. np. nie macie dzieci, albo macie już 1(2,3..), a Ty chciałabyś kolejne. Namawiasz, namawiasz i namawiasz, ale mąż nie chce i już. Czy w takiej sytuacji, zaszłabyś w ciążę np. odstawiając tabletki, albo "przesuwając" dni płodne?
Żeby nie było - pytam tylko z ciekawości;-)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 20.
popieram, Finjenta;-)
A ja myślę, że bym przekonała męża;) z dwojga to rozwiązanie jest lepsze. Podczas sexu mogę negocjować wszystko;)
Carolina, córa mi cały czas chodzi po głowie;-) Ale jeszcze nie teraz;-)
znałam kiedys taką kobiete i się po takim czymś rozwiedli . Myśle że słusznie , facet miał pretensje . dziecko to nie powinno byc moje widzimisie ...
Kobiety to jednak straszne jędze , wrobić gościa w dziecko a potem jeszcze alimenty i na koniec zrobic siebie bidulkę , ha ha . Straszne chujstwo jak dla mnie .
Niepoważne to .