Ja nie kierowałam się rankingami imion, wręcz chciałam odbiec od nich jak najdalej. Ale to tak akurat się złożyło.
Właśnie wyczytałam na onecie, że najpopularniejsze imiona w 2013 to Jan i Julia. Super, tylko, że jak ja sobie wymyśliłam Jasia, to 'na topie' były Oliwiery, Alanki i Kacperki...
Stąd pytanie... Czy na moim miejscu rozważałybyście zmianę imienia na mniej popularne, żeby synek nie był jednym z 4 Jaśków np. w klasie?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
Ja jak wybrałam Filipa to na około chyba z 10 napotkałam w ostatnim miesiącu. :D
Jestem jedna z 2 Patrycji w moim wieku na jednej ulicy mieszka nas chyba ze 4... ;/ Dlatego moje dziecko jest jedna z 3 Ig mieszkających w całej gminie :) i jedyną z gimny Adiego. :)
Jest tyle imon zawsze można coś wybrać ;p
PS Iga miała być Majką, ale Majek pełno wszędzie więc odpadło
To tak zawsze jest jak ja wybieralam imie Olivier to nie slyszalam a teraz co drudzi ale jak wybralam tak zostalo
Mój syn marzył żeby mieć siostrę, obiecaliśmy mu że jak urodzi sie dziewczynka będzie mógł wybrać jej imię i wybrał Julia :)
Wybralismy z moim partnerem imie Julia i nie zaglądam po jakichś stronkach czy jest ono popularne czy nie...nam sie podoba i to chyba najważniejsze i co wiecej nie jest to imie wydarte Bóg wie skad że moje dziecko w przyszłosci by mogło sie go wstydzic lub płakac po szkole bo dzieci sie z niej wysmiewają..
Nie chcialabym zeby moje dziecko bylo Lena 3 (w 2012 r. urodzilo sie ich az 16 na terenie samych zabkowic ) ale z imieniem nie mialam problemu bo Laila jest malopopularnym jeszcze imieniem i jak mowie ludziom jak ma na imie corka to oczy jak 5 zl `i skad pani takie imie wziela ` dla mnie to zwyczajne imie nie jest jakies wymyslne
Wybraliśmy imie, które jest jedyne u nas na wsi :) Mimo ze popularne ostatnio (chyba) u nas mało spotykane :)
tak, bo zawsze w klasie było 4, 5 a jak chodziłam do liceum to w klasie miałam 7 Karolin co zawsze mnie irytowało, że mam tak na imię jak większość klasy