ze dwa wulgarne slowa dziennie padną. Stale mąz mi zwraca uwage i wtedy robi mi sie glupio:)
Odpowiedzi
1. dużo |
2. umiarkowanie |
3. wcale |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
dzisiaj tak
nic nie zaznacze bo u mnie to jak ze wszystkim z jednej skrajnosci w druga, zazwyczaj wcale ale jak juz sie wkurze to leci jeden epitet za drugim...i nie jest to umiarkowane ![]()
czasami jak się bardzo zdenerwuje to lecą przekleństwa ale na co dzień lub jak to niektórzy mówią "przecinek" to u mnie nie jest, w zasadzie to rzadko, naewt bym powiedziała że bardzo rzadko :)
Staram się pilnowac, ale nie wychodzi :/
jak szewc,przy malej zeby zaciskam, staramy sie nawzajem upominac caly czas bo dzidzior szybko sie uczy![]()
zbyt duzo;/
o wiele za dużo, i chociaż próbuje się powstrzymywać cały czas to zaraz się zapomnie i i tak coś chlapnę ;/
U mnie najczęściej jest "ja pie.dolę" :D
Hm... Inne..
Przy A. w ogóle, chyba by mie zabił...
Przy bracie i znajomych rzadko, tu też czasem mi się zdarzy ;p Ograniczam ;)



