dityczy momentu przed cc. partych nie było mi dane poczuć

Tak z ciekawości pytam. Dla mam, które rodziły kilka razy, zaznaczcie ten, który najbardziej utkwił Wam w pamięci. Ja zaznaczę pierwszy i to: nigdy więcej, bo tak wtedy myślałam, a pozostałe dwa były przy tym bajką:) Jak Wam się chce to opiszcie tak w skrócie w komentarzach. Nie wiem czemu ale lubię porodowe opowieści:) Te na blogach czytam jako pierwsze :P Sado - macho?? :D

Odpowiedzi
1. szybki i niemal bezbolesny |
2. średni ale tragedii nie było |
3. ciężki, bardzo długo trwał |
4. nigdy więcej.... |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
Ponad 14 h porodu ale malo bolesny :)

schody zaczęły się po porodzie - czytaj KOLKI :(

2 x opcja nr 3 ...

Mój był szybki, miałam tylko bóle parte co bolało, bardzo. Po porodzie byłam taka głodna że na sali porodowej, cała we krwi jadłam drożdzówkę :) hm.. pierwsze mysli po porodzie "o, nie, nie, raczej dziekuje za drugie, bynajmniej nie za szybko", a teraz lubie to opowiadać to przezycie jest takie inne. Załuje tylko że gadałam jakieś glupoty i ciagle kazałam w tych bólach mężowi chodzić i mówić " ja już rodze, muszę przeć". Bóle trwały 30 min a poród 15 min. teraz jak na to patrze to fajnie było by to przeżyć jeszcze raz bo to śmieszne przeżycie.. :)
ja męczyłam się 12 godzin sn, ale nie było postępów porodu i na sam koniec cc. było ciężko, ale ból znośny, minęło i w sumie mogłabym jeszcze raz rodzić :)

Nie ma tu takiej odpowiedzi. Mój był bardzo bolesny ale nie długi:) rozwarcie szybko postępowało i skurcze (okropne bóle) też:) Męczyłam się ale krótko:) ale to uczucie po porodzie gdy kładą Ci dzidzie na brzuch- bezcenne:)