nudny i śmierdzi i wiesza się po mnie. na szczęście mało pije, teraz jak jestem w ciąży nawet wcale.
Odpowiedzi
1. 'do rany przyłóż', wesolutki i duuużo gada...niestety.. |
2. szybko zasypia, więc nawet nie zauważam że wypił :) |
3. agresywny, nie miły, nie lubię gdy się napije.. |
4. inny/jaki? |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
z tym gadaniem to faktycznie niestety ,;-))
wkurzalo mnie jak kilkanascie razy powtarzal to samo ;D
...choc ostatnio jak pil (w swieta w grudniu) z moim bratem, to szybko padli obydwoje.
Przyszla zona braciaka razem z bratem walneli sie na wyro i rozpierniczyli, na drugi dzien wcisnelam mezowi, ze to on. Mina bezcenna ;D a cala rodzinka taczala sie ze smiechu.
Powiedzial, ze juz nigdy nie pije z kieliszka ;D (woli drinki, bo wie ile wypil i umie sie wtedy ograniczyc jak chce-z kielicha to juz naprawde wyjätek)
@ciekawska a wiem, że niektórzy tak mają, bo ma mój ojciec i brat :D kilka razy w życiu widziałam w stanie nieważkości jednegi i drugiego i...na chwilkę są pocieszni, ale później już ględzą i przynudzają :) jak to dobrze, że ja tego nie muszę słuchać :DD
Taa.. temat w sam raz dla mnie.
Zaczyna pieprzyć o miłości do syna i do mnie, zarzekając się że 'wcale nie jest pijany'.
Dzisiaj zresztą znowu powtórka z rozrywki.
I nie. Nie znosze go wtedy.
jeszcze bardziej zazdrosny niż zwykle, czepliwy i robi z igły widły... nienawidzę go jak pije....
Oj wesolutki .. a gada jak taka przekupa na rynku nikogo do słowa nie dopusci.. a jak ktoś mu przerwie ojej ile paplania, że tak nie można... mamy najlepsza rade u nas w domu na to każdy zwija sie do siebie do pokoju.. a później to już mi tylko o świecie ględzi i ogolnie jakimu tam temat na język wejdzie.. ale daje sie to jakoś zalagodzic i idzie grzeznie spać...
wesołu, gadatliwy i gada tak głośno że az uszy bolą. Jakieś historyjki wymyśla...
Mojemu po alkoholu odpalaja sie wyznania milosne .. :) Jak to bardzo mnie kocha : D Pogada troche i zasypia :)
moj nie pije alkoholu:)
Ale raz wypij lampke szampana i troche wina i juz mu sie gadka zrobila ze szok, na co dzien to on malo mowny a wtedy to duzo mial do powiedzenia:)
O jezy u nas tak samo jak u Dawidka , zaczyna gadac jak bardzo nas kocha i zaraz zasypia :)