(2013-10-20 05:15)
zgłoś nadużycie
Mój tata "wziął i umarł" 6,5 roku temu więc siłą rzeczy teraz to mam z nim kontakt typowo telepatyczny, ale jak żył to miałam z nim milon razy lepsze stosunki niż z mamą, zresztą moja siostra również. Obie byłyśmy córeczkami tatusia.