Jestem zazdrosna, ale umiem już nad tym panować. A mój wie, że bezpieczniej będzie nie dawać mi powodów do nerwów
Mamusie czy bywacie zazdrosne o swoich partnerów? Przeważnie o co? :))
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 26.
Za stara już jestem na zazdrość i za leniwa :)
Aga77 - dokładnie tak jak Ty- nauczyłam się to kontolować, kiedys było troszkę inaczej ;p zazdrość musi być w związku, bo bez tego nudno by było, ale nie ma nic gorszego niż chora zazdrość- nikomu nie życze..
Moj jest brzydki jak noc listopadowa,zadna by go za darmo nie chciala . Wiec nie mam o co byc zazdrosna ;p
O inne kobiety, bo wiem ze teraz nie wygladam tak atrakcujnie jak kiedys, chodzi mi np o ubiór (takie jest moje zdanie jego na odwrót) ale zazdrosc jest jak mu gdzies tam oczko poleci na bok;/;/;/
W pierwszym związku byłam tak zazdrosna,że aż bolało,w obecnym nie jestem bo zwyczajnie nie mam powodu :) Poza tym tak jak agix76-za stara już na to jestem :) I dobrze.
no najczesciej to te baby sa winne:P Jestem zazdrosnikiem choc bylam wiekszym. Teraz moj juz maz moze jechac sam na tydzien na urlop ale zawsze prosze by co jakis czas dal znac co u niego pozatym staram sie ufac mu i wiem ze te wyjazdy to jego pasja. Ale moj wczesniejszy partner juz tak latwo nie mial:D bylam okropna teraz to widze:D
Ja mam za bardzo wybujałą fantazję i sobie czasem myślę,że On wyprawia takie rzeczy a nie inne,ale chyba tak nie jest.W każdym bądź razie to jest mój problem,a nie Jego i staram się tak tego nie okazywać,ale jestem chorobliwie zazdrosna.
nie daje mi powodów do zazdrości ani ja jemu:) doskonale wie że bezgranicznie mu ufam ,ale to zaufajnie jest jednorazowe:)
Nie byłam nigdy. Teraz jestem bo mam powody