Chłopak, potem mama.
Odpowiedzi
1. mąż/partner |
2. rodzice |
3. siostra |
4. przyjaciółka |
5. inni |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
maz sie dowiedzial pierwszy,ucieszyl sie ogromnie!! staralismy sie o dzidziusia :) pozniej zadzwonilam do siostry,ktora nam gratulowala :-) a ja jak miala skrzydla to bym latala :-) szczescie przeogromne :-)
Jeszcze nie jestem w ciąży ale z całą pewnością mąż jako pierwszy by się o dzidzi dowiedział :)
Oczywiście mężuś - przed wyjsciem rano do pracy zrobiłam sobie teścik, od razy wyszły dwie kreseczki, zrobiłam zdjęcie i wysłałam do męża mms-a. Nie mógł uwierzyć, myslal ze sobie tą drugą kreskę markerem domalowalam i robie sobie z niego żarty;), a wszystko dlatego ze udało nam sie za pierwszym "staraniem", wiec w zasadzie oboje bylismy zaskoczeni, a zarazem bardzo szczesliwi ze tak szybko się udało;)). Później po kilku dniach zadzwoniłam do mamy - ucieszyła się bardzo, aż jej dech zaparło;). Poprosiłam zeby narazie nikomu nie mówila, tacie tez bo powiemy sami. No i tak w 9 tyg ciąży - 1-kwietnia w pryma-aprilis przyjechalismy do rodziców, włożylismy fotkę USG do koperty i powiedzielismy ze mamy dla nich prezent. Mama oczywiscie udawala ze nic nie wie;). Tata cieszył sie jak małe dziecko ze dziadkiem zostanie. Później poszliśmy do mojej teściowej - w sumie jej reakcja byla dziwna, ani sie nie ucieszyla ani nic. Zaskoczylo nas to bo od dwóch lat bez przerwy truła nam dupe ze do tej pory dzieci nie mamy a juz powinnismy, ze jestesmy za wygodni itp. No ale tesciowa to tesciowa, nigdy jej nie zrozumiem...Następnie powiedzielismy mojej babci - ta popłakała sie ze szczescia;). Reszta rodziny oraz znajomi dowiedzieli się w zasadzie niedawno - jak juz brzuszek sie pojawił bo uznaliśmy ze całemu światu nie bedziemy rozgłaszac;))
chwilowo zamilkł a potem przytulił, pocałował, uśmiechmął się i powiedział że mnie kocha i sobie poradzimy taka pierwsza reakcja
Przyjaciółka, bo byliśmy razem. :))
moja mama-początkowo nie wierzyła ale bardzo się ucieszyła...od dawna namawiała nas na dziecko:)Test robiłam razem z chłopakiem nie darowałby mi gdybym zrobiła go sama:P
Mąż - był zaskoczony i bardzo szczęśliwy :)
mąż , a wtedy jeszcze chłopak. Napisałam mu ze jestem jednak w ciązy w 5 tygodniu, w odpowiedzi na smsa od niego dostałam "Twoj ojciec mnie zap*****li ;)" :P a potem przez cały wieczór glskał mi brzuch :)
chłopak, jak robiłam test rozmawiałam z nim przez telefon potem mamuśka:) wszyscy w szoku:D