Pierwszy - rzyg, drugi -ok, trzeci - booli :)
Odpowiedzi
1. 1 |
2. 2 |
3. 3 |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 6 z 6.
Zaznaczyłam, że pierwszy, chodzi mi o pierwszą ciążę :)
Wtedy było fajnie, rzygu nie było, zero dolegliwości, nic nie bolało, można bylo się wyspać :) Miodzio :D
pierwszy nie, bo bolał mnie brzuch oraz mnie mdliło a w trzecim czułam się jak słoniczka, nogi puchły i ciężko było się schylić najlepszy drugi
wlasciwie teraz to kazdy ,bo byly inne jeden teraz z biegem czasu byl smieszny tzn l bo chormony szalaly i robilam rozne dziwne rzeczy z ktorych sie teraz smieje ,drugi byl rewelacyjny moglam gory przenosic a trzeci z kolei zrobilam sie taka spokojna ,zrelaksowana ze zawsze chcialabym taka byc jak wtedy mimo iz sama koncowka byla juz troche ciezka (tzn ostatni tydzien ) :)
chyba drugi :) pierwsze ruchy rosnocy brzuszek chociaz nie ukrywam ze z 1 trymestru najpiekniejszy moment ierwsze usg ktore pokazalo moja fasolke
hc