Gdy to na początku zobaczyłam byłam w szoku, u mnie było tak że każdy po sobie zmywał, jak sprzątaliśmy to razem a nie robiliśmy z matki niewolnicę;/
Oto odpowiedź teściowej gdy sprząta pokój swego synusia, gdy zbiera jego brudne gacie i skarpetki po pokoju, gdy robi mu jedzenie czy też ścieli po nim łóżko. Traktuje go jakby miał dwie lewe ręce... Czy Wy też uważacie że powinnyście wszystko wykonywać za swoich synów nawet gdy będą mieli prawie 18stke?
Odpowiedzi
TAKNikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
Będę się starać żeby wychować syna na samodzielnego, żeby umiał sprzątać po sobie od najmłodszych lat.
mruuwka ja mojego już uczę żeby po sobie zabawki sprzątał, oczywiście mu pomagam ale niech się uczy że sprzątanie to też obowiązek chłopaków
moja teściowa tak robi;/ bylismy u niej przez tydzień, potrafiła wstać o 2 w nocy jak wrocił i robić mu jajecznicę, a na drugi dzień krzywao na mnie patrzyła bo mnie nie chciało się wstać. Obiadki, śniadanka do łóżka mu przynosiła. No i teraz wiem dlaczego ze mnie robi służącą...nigdy w życiu tak bym nie nadskakiwała synowi, potem rosną takie ciamajdy...
olamartynamartynaola dokładnie ze mnie też sobie zrobili jakoś w okolicach świąt Adiego brat przychodzi do mnie i mówi "pościel mi łóżko" ja do niego "a co Ty kurwa masz dwie dewe ręce!? rusz dupe i sam se pościel!"
Tak a córka może ma zajmowac sie domem i wychowywac dzieci? nawet jak nie ma na to ochoty? Każdy jest inny i życie układa sobie sam. Ale to nie znaczy że mamy z synów robić rodzinnych nieudaczników. Niektóre matki nie wiedzą ale tym krzywdzą swoich synów. Nie wiem jak bedzie u mnie ale mam nadzije ze nie wychowam syna tak że kobieta ma wokól niego latać. Jak jest zdrowy i ma dwier rece to niech robi sam za siebie no ale niektórzy nie wiedzą co jest tak na prawde dla ich dzieci dobre. Najwazniejsze żebys ty tego nie robiła :)
anulla to niiic mój raz wywalił butelki i śmieciz zauta i mówi zebym to sprzątnęła to mu powiedziałam że chyba go pojebało, a że była przy tym teściowa to 2 minuty nie minęły i poleciała posprzątała :) po prostu brak słów , nie pomoże tłumaczenie że ma 2 ręce i 25 lat....to zawsze słyszę"Ale on przecież jest taki zapracowany.."
olamartynamartynaola hahaha dobra jest, ja bym powiedziała "chyba Cię kochaniutki pojebało" z akcentem na ostatnie słowo^^
a potem rosna takie cfoki zyciowe co od maminej spodnicy sie nie potrafia oderwac TFU!
Moja matka też tak twierdzi że facet nie powinien nic robić oprócz łażeniem do pracy bo jej przeszkadza że mój coś zrobi np w niedzielę zmyje naczynia ale wtedy jej mówię że niech się cofnie do czasów średniowiecznych jak jej coś nie pasuję