Już myślałam, że tylko mój taka fleja. :D
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
Ale pójdziemy na swoje i odrazu go tego oducze :D znaczy będę się starać :P
hmm jakąś drastyczną metodą :D
mama92 - ja już uczę tyyyyyle czasu i nie mogę nauczyć. :D
o bozeee jak mnie to denerwuje, ale bron Boze nie podniose tego... sam musi zasuwac,chocby sie mial przez to wywalic....
Jezeli spozni sie w terminie prania,to niestety jego ciuchy nie sa wyprane...
Niestety ,ale trzeba z nimi jak z dziecmi... powoli zaczyna moja metoda dzialac,szczegolnie jezeli chodzi o jego drelichy do pracy ;p
Zdarzy mu się, ale bardzo sporadycznie. Kontrolne zjebki pomagają
Mój w sumie TAK i NIE. Wieczorem zdarzy mu się pozostawić skarpetki na podłodze,ale rano bierze je i wrzuca do kosza na pranie.
własnie patrze na te niespodzianki na podlodze,,,,nie wiem czy to jakas mania?...co to za nawyki.. skad one sie biorą..
faceci to dziwne zwierzęta ;D ja swojemu powiedziałam że jak nie bd zanosił tam gdzie brudne skarpetki powinny być to mu w nocy do ust bd wsadzać ;D
wypleniłam z niego to dziwne zachowanie...:) bylo trudno trwalo kilka miesiecy, ale tresura przyniosła porządane efekty hehhe:D
9 lat mieszkamy i do dzisiaj sa skarpetki na podlodze i nie mam juz sposobu na niegojak go oduczyc!