(2012-11-27 22:46)
zgłoś nadużycie
Kwasne, ostre, i od czasu do czasu slodkie... a najwiekszym fenomenem jest ostre, wczesniej nie "pieprzylam" ani troszeczkę... chocby potrawa byla odrobinke ostra nie zjadlam...a teraz... "pieprze" ile wlezie... wszystko! i w ogromnych ilosciach :P moj K. sie niesamowicie z tego cieszy bo w koncu mam smaki jak On.
A co mnie najbardziej cieszy... moglabym na okroglo jesc gorące zupy.. :)