Odpowiedzi
1. Sprzątam |
2. Zostawiam do rana |
3. Inna, jaka? |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
Raczej nie sprzatam za bardzo, ogarniam troche z grubsza. Jedyne co to lubie miec w kuchni porzadek, wiec naczynia zmywam jeli cos jest jeszcze co umycia i przecieram blaty, jakaas taka fobia z domu rodzinmego, bo moj ojciec strasznie nie lubil syfu w kuchni i tak mi tez zostalo
na pewno zmywam naczynia , a reszta jak mi sie chce ;)
zalezy od motywacji. ;p
ja już mam zły dzień jak wstanę i muszę zaczynać od sprzątania. Lepiej mi się śpi jak mam sprzątnięte wieczorem:)
zostawiam do rana , z grubsza tylko wieczorem ogarne a reszta rano :)
Przewaznie mój facet sprząta, ma na 10 do pracy to ma czas rano;)
Poza tym to przewaznie jest porzadek- tylko zabawki trzeba pozbierac i tyle.
wieczorem tylko ogarniam, zbieram zabawki, układam, chowam ubranka, składam pranie itp Sprzatanie typu wycieranie kurzu,odkurzanie itp zostawiam sobie na następny dzień
roznie...zalezy kiedy moj jest w domu bo przy dziecku to rzadko a wieczorem przewaznie juz padam wiec...zalezy od dnia