Dobrze było ;P
żonatym mężczyzną ( świadomie tzn wiedząc, że jest żonaty)?
Pytanie - czy wiele kobiet swiadomie zostaje "ta trzecią" - jako refleksja po przeczytanym artykule.
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
Był w separacji. Mówił, że zmierza do rozwodu. I tak zrobił....
Boni...ale nie ze SWOIM mezem
Nie Nie rozbiłam tamtego związku, w separacji już był. Kazde z nich mieszkało osobno. Teraz ten były ma nową żonę (także po przejściach), mają w sumie 4 dzieci (3 dziewczynki, 1 chłopca), dwojka jest wspólna, córka z pierwszego związu jego obecnej żony, a mojej koleżanki ;) i jego syn z poprzedniego małżeństwa.
Boni, bo tak naprawdę można całkiem być związku z żonatym meżaczyzną ...SWOIM męzem. takie to przewrotne.
A z tego co piszesz, to nie byłaś "tą trzecią", a to zdecydowana różnica.
Dokładnie. Tez mi się wydaje, że to nie to samo, ale zaznaczyłam TAK, bo mążem to on wtedy jeszcze przez chwilę był Niby separacja, ale tamta robiła co mogła aby nam przeszkadzać ;) Nie zawsze skutecznie
Popatrz..dla mnie sepracja nie byłaby przepustką do wejscia w nowy związek. Jest raczej jak "zawieszenei w prawach małoeńskich". Kazdy z nas inny jest.
No cóż... tak korzystalam z zycia, nie czułam się nigdy winna, nie analizowałam tego, było jak było, niczego nie żałuję, wprost przeciwnie, mam teraz co wspominać ;)
Haha .. dałaś mi do myślenia Boni...
Nie bawiłam się na rozkładanie tej sytuacji na czynniki pierwsze, tak wtedy było, nooo