co za pytanie... ba... jak nie przypalisz czegoś to nie nauczysz sie prasowac przecież
2014-06-21 13:57
|
ja kiedyś stylonowy fartuch za wysoką temp wzięłam i lekko się stopił :P to było wieki temu chyba w 1 technikum a wszyscy do dzisiaj mają z tego labę :P zawsze mama jak prasuję to mówi " tylko żeby Ci żelazko nie wciągnęło czegoś" :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 8 z 8.
(2014-06-21 14:06)
zgłoś nadużycie
(2014-06-21 14:24)
zgłoś nadużycie
(2014-06-21 14:26)
zgłoś nadużycie
spadło mi raz na dywan i odbiło się przy czym lekko go przypalilo
(2014-06-21 14:28)
zgłoś nadużycie
izka no to nieżle z tym żelazkiem walczylaś
(2014-06-21 14:31)
zgłoś nadużycie
Jasne. Pożyczony kostium na bal karnawałowy dla Michała.... Swoich nigdy, ale akurat ubranko od kumpeli pożyczone, pechol jak nic. Całe szczęście nie zjadła mnie hehe
(2014-06-21 14:57)
zgłoś nadużycie
wczoraj spódnicę :D jakoś się zagapiłam, nie zmniejszyłam temp i hop dziura :P na szczęście to taka, której nie bardzo mi szkoda ;)
(2014-06-21 15:34)
zgłoś nadużycie
(2014-06-21 16:02)
zgłoś nadużycie