gdy byłam pewna:)
Odpowiedzi
1. po zobaczeniu 2kresek na tescie |
2. po pierwszym usg |
3. po 10tc |
4. po15tc |
5. dopiero gdy bylo widac |
6. inna odpowiedz |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
tak postapilam w 1 ciazy. w 2 ciazy mialam powiedziec dopiero jutro, ale ciążę stracilam. Dobrze ze nie wypaplalam nikomu.
pierwszą wizyte miałam w 5t6d ale był tylko pęcherzyk, tydzień później było już serduszko, więc wtedy pojechałam do rodziców z nowiną.
Mama wiedziala jeszcze zanim zrobilam test :) To migotanie jajnika powiedzialo mi wszystko, czulam juz wczesniej :) Pozniej powiedzialam siostrze, brat dowiedzial sie przypadkiem no i cala rodzina sie dowiedziala (chociaz nie chcialam tego). Pierwszym dzieckiem pochwalilam sie zbyt wczesnie, stracilam ciaze i pozniej byla taka nieprzyjemna sytuacja. No ale jak to u mnie w rodzinie wszystkie informacje rozchodza sie z predkoscia swiatla, nic sie nie da ukryc... ;)
Moi bliscy sami się domyśli :)
Rodzice i rodzeństwo wiedzieli juz w 5tc, po wizycie u lekarza i zrobionym USG. W pracy powiedziałam po 3 m-cu i odebrano to jako....ukrywanie...ale mam to gdzieś juz teraz ;)
ja nawet bym tego długo nie "ukryła', bo od razu poszłam na L4 poza tym nie wytrzymałabym trzymać języka za zębami :D
tak jakoś wyszło, że tym razem w 16 tygodniu dopiero :)
poprzednimi razami moja mama i babcia domyślały się wcześniej :) a babcia nawet wcześniej niż ja sama wiedziałam :D
Po pierwszym usg, chociaż był to dopiero sam pęcherzyk :)