Szczerze to nie wiem, ale mi Lila też ni stąd ni zowąd dziś rano zwymiotowała. Później było ok...

No po tym, jak dwa razy, w odstepie 30 minut zwymiotował całym mlekiem wypitym z cyca - do teraz spokój.

Myślę, że nerwy spowodowane płaczem + upał (jak wychodziliśmy na spacer było już ciepło, a wychodziłam ok 9 ...)

u nas też kiepsko z jedzeniem obiadu, na szczęście brak wymiotów..

U nas też skwar! 31 w cieniu! Ale coś się chmurzy więc może popada ;)

Hej Kochane :) Mój Kubus też mniej je, ale gdy mu daje jedzenie je chętnie nie raz jest tak ze zje o 8 butle to nie upomni się do 14stej ... i je normalnie obiad bez płaczow czy że chce dokładkę ...za to duużo pije, ale to chyba normalne w te upały, dzis taka pięęękna pogoda w Krakowie a ja muszę siedzieć w domu, Marcin nie dał mi wózka z auta :/ głupooole z nas :D Jestem już po resecie, powiem Wam ze Wasze dzieciaczki się znacznie zmieniły, zresztą mój Jakuś też :) Pozdrawiam :)

Witam :) Dzisiaj w koncu troszke chlodniej to i samopoczucie lepsze :) moja Mała chetnie je i w upał i chłodne dni :) jej sie nie oszuka-smialam sie ze jej żołądek to taki niewidoczny zegarek :):) ale niestety zauwazylam ze od jakiegos czasu pije coraz mniej mleka ;/ 120-130 to chyba taka norma u niej teraz...uwielbia chodzic trzymana za raczki i pedzi na kolanach po calym domku jak jakas wyscigowka,staje przy wszystkim nawet przy ruchliwym chodaku :D hehe jest coraz weselej :):)

Hej Mamuska0111 czytałam twój ostatni wpis na blogu, powiedz mi jak się czujesz ? Mam nadzieje ze lepiej ?

Witaj...mialam male przejscia z tym wszytym stymulatorem,ale po poprawkach jest lepiej,w czerwcu mam kolejna wizyte kontrolna i dowiem sie czy teraz wszystko jest tak jak powinno...wiadomo co 10 lat czeka mnie wymiana baterii ale czego sie nie robi dla zycia :)