misiaqlek, każdy ma takie momenty, ja też mimo, że trwają ułamki sekundy, ale najczesciej zdarzaja sie w chwili gdy moje dziecko krzyczy, a ja nie mam pojęcia o co moze mu chodzic .. i kiedy trace cierpliwosc i musze wyjsc na 15 sekund zeby sie uspokoic bo jestem bardzo nerwowa, a bezsilnosc jeszcze bardziej mnie dobija .. boje sie co bedzie jak mały bedzie chodził .. wtedy dopiero będe miec przerąbane ;p
