co Ty masz za koleżankę :) oczywiście że każy gram alkocholu ma wpływ bez względu na zaawansowanie ciąży:)
Dziś byłam w odwiedzinach u mojej koleżanki, która ma dwójkę dzieci. Powiedziała mi, że teraz mogę się napić piwka albo winka bez obaw, bo zagrożenie FAS występuje tylko w pierwszych miesiącach i że teraz nie zaszkodzę dziecku. Czy zgadzacie się z tą opinią? Ja uważam, że nie ma racji, ale chciałabym poznać opinię innych mam. TAK-tak, to prawda, alkohol w końcówce ciąży nie ma wpływu na dziecko. NIE - to kłamstwo, alkohol szkodzi dziecku niezależnie w którym miesiącu jest mama.
Odpowiedzi
TAKNikt jeszcze nie głosował |
NIE |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 14.
hehehehe no kurcze też mnie zaskoczyła tym stwierdzeniem ;)
Alkohol szkodzi !!!! i nie ma innej opcji :P
ja nie rozumiem, że w ciąży niektóre dziewczyny zadają takie pytania, czy można wypić trochę piwka, winka itp. A czy stanie im się coś jak te 9 miesięcy nie wypiją ani łyka? Przecież to dla dobra dziecka. Ja nie wiem, jakby ciąża to męczarnia z powodu tego, że się napić nie można. Ja tam się zastanawiałam jak zgagę załagodzić lub bóle krzyża a nie myśleć o wypiciu troszkę piwka. Co jej da te troszkę? Ze posmakuje? Nie czaję;p Sorki ale te pytania o alko są bez sensu:D Bez urazy:)
Mnie uczyli na studiach, że właśnie w pierwszych miesiącach, a może bardziej tygodniach nie ma to wpływu.
jak wypije sie lampke wina czy pol piwa pod koniec ciazy to sie nic nie stanie...zalezy o jakiej "dawce" sie mowi. Tak czy siak w koncowej fazie ciazy nie odpowiednia ilosc na pewno moze zaszkodzic. To niby po co brac dalej Femibiony? albo czemu by nie zaczac sie odchudzac? albo czemu łykac magnez? wszystko nadal przenika do dziecka. A z uszkodzeniem płodu to juz wogole inna bajka. Dbaja o siebie kobiety i maja chore dzieci, a chleja i cpaja i maja zdrowe. zapobiegac.
Nie chcę obrażać tej koleżanki, może też usłyszała to od kogoś, ale... czego to nie wymyśli alkoholik, żeby się napić, ewentualnie ktoś, kto chce namówić drugiego, żeby się napił. ;) Tak samo jak palaczki, które nie potrafią rzucić w ciąży - słyszałam już różne głupoty w stylu, że nie można rzucać, bo stres itp. Dla mnie to taka sama bzdura.
Niezależnie jaka dawka, może zaszkodzić dziecku, nie ważne w którym miesiącu jesteś, a jak byś teraz urodziła to dziecko mogłoby być pod wpływem alkoholu bo w jego organiźmie się to wolniej rozkłada. Ty możesz tego nie odczuć nawet ale dziecko to poczuje.
jedno piwo raz na jakiś czas, małe czy lampka szampana nie zaszkodzi. W pierwszych miesiącach płód jest najbardziej "delikatny". Z/g na rozwój nerwowy.
W ciąży piłam i wino, i browara.. sam lekarz powiedział, że raz na jakiś czas, niskoalkoholowe małe piwo można. wódka była zakazana.
zespół fas występuje u kobiet które są alkoholiczkami, piją co dzień, duże ilości. także nijak ma się do jednego małego piwa raz na jakiś czas... Tyle w temacie
Mam znajoma, ktora pila przez cala ciaze, cos mnie trafialo, gdy musialam z nia przebywac i namawiali mnie wszyscy, zebym tez sie napila z nimi (zaszlam w ciaze pare miesiecy przed nia). Dziecko na szczescie maja zdrowe, ale dalej malo odpowiedzialnie je traktuja ;/ dajac mu np. wszystko normalnie do jedzenia od poczatku itd...