raczej nie ,
tylko cos mi sie wydaje ze szczesliwych udanych związków nikt i nic nie jest w stanie rozbić ...
1. Tak |
2. Nie |
3. Zależy od sytuacji |
raczej nie ,
tylko cos mi sie wydaje ze szczesliwych udanych związków nikt i nic nie jest w stanie rozbić ...
Zgadzam się z Rosliną
roslina
kazdy zwiazek mojego ex meza dla wlasnej satysfakcji zeby nikt sie z lujem nie meczyl zeby byl sam cale zycie i zgnil w samotnosci !!!!!!!!
roślina
ze swojego życia : rozbilam zzwiazek dla pewnej dzieweczki ktora wpieprzala sie w moj od pewnego czasu , a mianowicie napisalam do jej mena ze wypisuje do mojego bla bla bla i on sam se zalatwil . Jednakze ja swojego celu nie osiagnelam , bo mimo wszystko wieprza sie bladz dalej .
Nie ale znam przypadek dziewczyny która poświęciła znajomość po to aby odbić koleżance chłopaka dla własnej wygody. nie udało jej się to :)
Raczej nie umiałabym, i ogólnie zawsze trzymałam się z daleka od cudzych facetów by nie kusić losu. Ale serce nie sługa, wiadomo.
Puścić się ;) z zajętym może i byłabym w stanie (jakaś chwilowa pomroczność niejasna ;)), ale nie celowo działać na niekorzyść czyjegoś małżeństwa/związku.