Po domu noszę podpaski, mimo, że nie lubię to są chyba bezpieczniejsze. Na wyjście z domu zawsze używam tamponów bo jest mi wygodniej i sucho:)

1. podpaski |
2. tampony |
3. kubeczek menstruacyjny |
4. inne,jakie ? |
Po domu noszę podpaski, mimo, że nie lubię to są chyba bezpieczniejsze. Na wyjście z domu zawsze używam tamponów bo jest mi wygodniej i sucho:)
Podpaski...... ale ja od zawsze używam tamponów, jak do tej pory nic mi nie było Nie wyobrażam sobie takiej babraniny w kroczu.... I oczywiście mitem jest, że tampon "zatrzymuje" krew
Trochę śmiać mi się chce gdy ktoś tak myśli, bo niby jak to ma wygląć???
Wszystko pięknie w środek wsiąka, a ja czuję się bardzo komfortowo
jak bonita :) nie wyobrazam sobie tej babraniny :D ale poki co ostatni okres mialam 17.08.2012 wiec juz nie pamietam jak to jest :D
jedno i drugie jest bezpieczn, jesli sie czesto zmienia:)
ja używam tego i tego, jednak 'zdrowsze' są podpaski..
Przed ciążą używałam tylko tamponów, właśnie niedłudo dostanę drugą @ od porodu i zdałam sobie sprawę, że kupiłam 2 paczki podpasek ;) Ale na pewno w następnym miesiacu wrócę do tamponów.
Nie mam zdania... raczej biorę pod uwagę swoją wygodę, jak latam cały okres w samych podpaskach to dupa odparzona - nie znoszę, a tak to tampony na dzień a na noc podpaska i jest git. Kubeczek mnie rozwala, nie wyobrażam sobie jak mogłabym z niego korzystać, ale wydaje się, że jest z tych wszystkich rzeczy najzdrowszy :) Prapraprzodkiem była w koncu wydrążona cytryna ;P (tak samo jak kapturka antykoncepcyjnego)