na początku nie miałam, ale jak się nasłuchałam opowieści dziwnej treści to zawiesiłam i do wózka i do nosidełka ;)
Ja nie mialam zawieszonej bo nie wierze w takie rzeczy.
W UK gdzie mieszkam tez nie zawieszaja kokardek ale pamietam,ze jak mieszkalam jeszcze w PL to co drugi wozek mial wlasnie taki 'odstraszacz'.
A wy ?
Zawiesilyscie lub zawiesicie ?
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 23.
Tylko krowa zdania nie zmienia .
Zmadrzalam , 'doksztalcilam sie' i wrocilam .. z ciekwosci. :)
A to oki :)Więc witam spowrotem ;)
do niebieskiego nie pasuje :D a poza tym nie wierzę w to..
Jamay u nas czasem widac kokardki na wozkach no i wiadomo ze to polki :)
Jedna to miala taka przy budzie jebn... ze dziecka nie bylo widac Toz to wstega normalnie byla :P
Ja kupilam wozek uzywany i babeczka sprzedajac mi go zawiesila mi mala czerwona kokardke :):)
katakumba a ty jaki miałas wczesniej nick?
Jak wyszłam pierwszy raz na spacer, to kto mnie spotkał nie mówił "o jakie ładne maleństwo" tylko pierwsza rzecz była " a gdzie czerwona kokardka" dopiero potem zachwalali :P wiec zawiesiłam ;]
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE ogromne nie na bzdury i jestem zdziwiona wynikiem sondy