do mnie do tej pory nie dociera to ze zaraz bede mamą:)
Na dniach rodzę, a nadal czuję się bardziej jak chodzący inkubator, niż jak przyszła mama. Nie czuję z Małą nie wiadomo jakiej więzi emocjonalnej, nie zalewają mnie fale czułości itd. Dbam o siebie (a tym samym o nią), myślę o niej, ale chyba nie nazwałabym tego miłością. Może to kwestia tego, że całą ciążę nie mam jakiegoś komfortu psychicznego, wiecznie jakieś problemy. No ale z drugiej strony nie ja jedyna. Czasem zdarza mi się nawet myśleć jakby to było gdybym nie zaszła w ciążę. Czy to naprawdę tak jest, że jak już się urodzi, to ta miłość do dziecka tak nagle się sama pojawia?
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
do mnie też za bardzo nie dociera
do mnie też to jeszcze nie dotarło.... :-)
Oj, długo przy pierwszym dziecku nie czułam wielkiej miłości. Raczej strach, niepewność i zakłopotanie. Nie wiem, nie potrafiłam, nie wiedziałam jak. Przyszło to dopiero z czasem. Nauczyłam się kochać, choć głupio to brzmi. Mam przez to jakieś wyrzuty sumienia :/
Inaczej było za drugim razem. Jak tylko zobaczyłam maleństwo, to normalnie zalała mnie fala miłości !!! Uczucie nie do opisania !!! Serce szybciej biło, ręce drżały i łzy same do oczu się pchały. Poczułam tak silną więź emocjonalną, że aż w środku mnie ściskało. Nie wiem dlaczego, wszystko działo się niezależnie ode mnie.
odpowiedziałam TAK na pytanie zawarte w tekście - czy miłość przyjdzie po urodzeniu ;)
spokojnie, moze dopiero przy porodzie do Ciebie to dotrze :) Ja czułą ta milość do swojej niuni od kiedy poczulam pierwsze figle jej w brzuszku, a z kazdym miesiącem coraz mocniej i mocniej pragnelam ją juz zobaczyc, przytulic, pocalowac i przedewszystkim chronic.
a ja odpowiedzialam na pytanie zawatre w temacie. A ty pewnie tez szybko szybko poczujesz milosc do bobaska
Mnie też to dziwi że niebawem będę mamą... :) Myślę że ta silna więź pojawia się tak naprawdę z chwilą gdy kobieta urodzi i położą na Niej dziecko :)
jak zaczela jesc z cyca to wtedy do mnie dotarlo ze jestem mama :) niestety nie mam mleka ... :( ale instynkt pozostal :P