(2014-07-06 20:29)
zgłoś nadużycie
no właśnie chodzi mi przez neta a nie od znajomych czy rodziny - też się boję czy czasem jakiegoś bubla się nie kupi.
Oczywiście nie ze znanego źródła tylko przez internet. Nie chodzi mi o fakt, że używane tylko o pewność czy było bezwypadkowe...
Nie wiem czy można to jakoś stwierdzić (samemu) np. po lekkiej kolizji samochodowej - nie jakimś mega wypadku
Zainspirowana przeglądaniem ofert na allegro i tak mnie natchnęło. ;)
no właśnie chodzi mi przez neta a nie od znajomych czy rodziny - też się boję czy czasem jakiegoś bubla się nie kupi.
jesli wypadek byl powazny mniejszy wiekszy to policja na miejscu wypadku jeszcze w aucie przecina pasy fotelika ....