(2013-06-25 23:00)
									
																		
									zgłoś nadużycie
						
					niestety ja mam na odwrót, raczej to ja zawsze przepraszam,mimo że wcale aż tak winna nie jestem..
						
					
				Często się słyszy, że po kłótni damsko-męskiej to facet zazwyczaj przeprasza, a nawet jeśli kobieta jest również lub wyłącznie winna całej sytuacji, to odwraca kota ogonem, żeby pokazać, że to ona jest ofiarą całego konfliktu i oczekuje na przeprosiny partnera.... Zdarza Wam się tak? Mi tak. I jest to okrutne, mam świadomość tego , a mimo to ciężko mi to zmienić....tak jakby kurtyna moich fochów przysłoniła mi usta do wypowiedzenia Przepraszam...to słowo staje mi w gardle i nie chce wyskoczyć..;/

                
            niestety ja mam na odwrót, raczej to ja zawsze przepraszam,mimo że wcale aż tak winna nie jestem..