zależy kogo na co stać. jak kogś stać na wszystko nowe, to pewnie chce wszystko nowe. ale nie uważam, że używane znaczy gorsze. można naprawde duzo zaoszczedzic w yen sposob. jednak wyprawka dla dziecka to ogromny koszt. poza tym co to za różnica czy dziecko pierwsze, drugie czy ósme...
Chodzi o wózek, łóżeczko, nosidełko, krzesełko do karmienia itp. Czy może używane w bardzo dobrym stanie, zadbane, bądź też ze znanego źródła np. od brata, siostry itd. otrzymane w prezencie-spadku? ;)
tak - nowe
nie - używane
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
cirri chodzi mi, że pierwsze, bo drugie już ma po rodzeństwie siłą rzeczy niektóre przedmioty - tym bardziej gdy różnica wieku między nimi jest mała...
Ja uważam że nie ma co przepłacać lepiej kupić używane mniej wydasz a tyle samo pochodzi ciecko w tym czy to ubranka czy zabawki czy wózek używane nawet nie widać ze ktoś tego używał. Ja kupiłam swojej małej wszystko nowe wydałam kupe kasy teraz jak bym wiedziała to bym kupiła używane. Tylko nie które ubranka warto kupić nowe np do lekarza. Nie przepłacaj i tak oprócz ciebie nikt nie bedzie wiedział że kupiłaś coś używanego.
Dla pierwszego i drugiego dziecka miałam głównie używane, nie wszystko, ale większość. Młodsze po rodzeństwie niewiele miało, bo porozdawałam potrzebującym, ale nabyłam "nowe" używane ;)
Chyba, że nie narzeka się na brak kasy, to czemu nie :) Jakbym nie musiała zwracać uwagi na ceny to kupiłabym wszystko nowiutkie ;P
łózeczko, posciel, spacerówka, butelki, smoczki - nowe, reszta używane.
ja pewno i kupiłabym uzywane, ale mój mąż ma alergie na takie rzeczy, do tego stopnia, ze kazde z trójki naszych dzieci musiało miec nowy wózek
mamy bardzo duzo rzeczy po dzieciakach mojego meza brata i po synku sasiadki. wcale nie uwazam, ze trzeba kupowac nowe, wlasnie jesli masz pewne zrodlo uzywanych zadnabych rzeczy to moim zdaniem nie ma sensu kupowac.