zdarza się czasami
...że najpierw mówią że nie chce im się iść do kumpla pić, ale ma coś mu zanieść, mówi 'za chwile jestem z powrotem' i nie ma go bóg wie ile czasu? Normalnie szlag mnie zaraz trafi! Za każdym razem to samo ;/
zdarza się czasami
Za to ja jak pójdę 'na ploty' to nie mogę wrócić :D
on nie ale ja tak :D
mojemu T to sie nigdy nie chce strasznie nie chce ale kumpel marudzil i go prosil to pojdzie wypije browarka i najpozniej jest za dwie godziny . ostatnio sie spoznil 2,5 godziny wrocil pijany jak bela ale mu sie tak nie chcialo hehehe ![]()
Zwykle na piwo nie chodzi, bo jego znajomi to też moi znajomi (ich znam dłużej niż męża) więc chodzimy razem... ;p ale jak np przyjdzie do niego kolega pogadać na papierosa, to przed domem chyba godzine siedzą, a zwykle mówi, że zaraz wrócą ;p
moj to ma znowoz tak ze jak idzie kumpla odprowadzic "na dół" to nie moga sie rozstac i palenie "1 papierosa" trwa conajmniej godzine , na szczescie rzadko sie z nimi widuje:P