Tak jak większość, tylko siku xD i to właściwie przy nim tylko jak mi do łazienki wejdzie albo jak przysznic bierze ;)
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 17 z 17.
Czasem siusiu, ale siusiu to nic takiego, nawet jak z koleżankami chodziłyśmy na imperzy i razem szłyśmy do łazienki to sikałyśmy przy sobie :) A jeśli chodzi o to drugie, to wtedy wolę mieć chwilę prywatności sama ze sobą :D
za to jak jestem sama z dzidziorem to wszystko robie przy otwartych drzwaich :P i czasem jak maz jest to mi sie zdarzy nie zamknac z przyzwyczajenia, ale zaraz sie opamietuje ;)
Sikanie bez żadnej krępacji ale na dwójeczkę to z daleeeeka :P
ja nawet ne mam takiej możliwości bo mamy ubikację i łazienkę osobno ale jak mieszkaliśmy u moich rodziców to parę razy się zdażylo sikac jak mąż się kąpał :P
jak musze to tylko siku...zreszta jak sam wchodzi to co zrobic ;p juz mi to lotto
Nie mam problemu ani z 1 ani z 2; zresztą on również. I nie widzę w tym nic złego