moj pilnuje ja nie pilnuje..najpierw swoim a jak mi mało to i jego i uniwersalnym i córy zahacze hehe
Czy wasi mężczyźni też nie mogą zapamiętać, który ręcznik jest ich? Ja musiałam nad podwójnym wieszakiem nakleić karteczki z naszymi imionami, żeby się nie mylił. Co zresztą było pomysłem mojego taty, który też ma z tym problem.
tak- też nie pamięta
nie - pamięta
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 14 z 14.
szklanki i kubki tez podpisujesz? higiena higieną. ale nie popadajmy w paranoje. jak sie wytre recznikiem mojego lubego bądź odwrotnie, to nie saądze bym od tego padła na podłoge. Każdy ma swój, ale nie przesadzajmy, że sie coś stanie ;]
ja tam nie przywiązuje wagi do tego ,bo i tak jak ide sie myc to biore swieży ,a nawet dwa ,bo jeden do włosów mąż i syn też tak robi, jak wyschnie to rece na drugi dzien wycieramy a wieczorkiem ląduje na podłodze ,żeby sie nie poslizgnac jak wychodzimy z wanny, a później do prania a jak goście są to zrzucam reczniki do prania i wieszam swieze i tak wkolo, po gosciach laduje oczywiscie w praniu bo sie brzydze ( niezaleznie po kim ,tak juz mam ):P
-----"szklanki i kubki tez podpisujesz? higiena higieną. ale nie popadajmy w paranoje. jak sie wytre recznikiem mojego lubego bądź odwrotnie, to nie saądze bym od tego padła na podłoge. Każdy ma swój, ale nie przesadzajmy, że sie coś stanie ;]"----- nie no bez przesady kubków i szklanek nie podpisuję i oczywiście nie umrę od tego, ale bardziej denerwuje mnie, że on o tym nie pamięta i że jak mam ochotę się wykąpać to mam mokry ręcznik ;)