Postawiłam sobie cel nie jem słodyczy zbieram za tą kasę na trampolinę dla córci, na początku było cięzko ale wiedziałam że rezygnuje z czegoś na rzecz kogoś waznego dla mnie. Gdyby nie takie postanowienie pewnie byłoby ` od jutra ` codziennie

1. To od jutra nie jem słodyczy! |
2. Od jutra nie jem słodyczy, ale pojutrze już jem... :D |
3. Jutro przełoże to na za tydzień, za tydzień na za dwa tygodnie... itd itd |
4. Nie mam takich postanowień, bo nie ma takiej potrzeby |
5. Inna odp |
Postawiłam sobie cel nie jem słodyczy zbieram za tą kasę na trampolinę dla córci, na początku było cięzko ale wiedziałam że rezygnuje z czegoś na rzecz kogoś waznego dla mnie. Gdyby nie takie postanowienie pewnie byłoby ` od jutra ` codziennie
jak sobie cos postanowie to musi tak być i kropka;)
silver to jest myśl! :)
agra :P
w sumie nie mam takiej potrzeby, ale jak sobie postanowie, że nie jem czego to tego nie jem]
jak sobie postanowię, że czegoś nie będę jadła to tym bardziej będę jadła, zakazany owoc? Coś w tym stylu haha
pollym odkąd rzuciłam moją pasje (słodycze w sensie) to mam ochote nawet pociućkać patyczka po lodzie :P wszystko wydaje mi się być tak zajebiście smaczne...
nigdy bym nie umiala zrezygnowac ze slodyczy :P