Widziałam dzisiaj kobietę ważącą ponad 100 kg lekko..Miała ok pół roczne dziecko..Ja sama walczę z nadwagą,ale moim zdaniem niektóre kobiety po prostu sie zapuszczają..Uwierzcie lub i nie,ale zaczeło mnie to przerażać..Przecież to nie jest dobre,ani dla nóg,ani serca,krążenie itd..Po prostu zaczynam zdawać sobie sprawę że otyłość to choroba z którą trzeba podejmować walkę..DLA SIEBIE.
Odpowiedzi
1. Jestem tolerancyjna |
2. Nie jestem tolerancyjna |
3. Nie obchodzi mnie kto,jak wygląda |
4. Inne?? |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 38.
Katiuszka trzymam mocno kciuki za udaną operację i powrotu do idealnej figury(dla Ciebie ) :*
godi21moja kuzynka też jest chora na cukrzycę,ale jej waga sięga 40 kg.
Nikogo nie krytykuję,ale dopiero gdy mnie złapała choroba zdałam sobie sprawę jak nadwaga,otyłość może szkodzić.Temat kontrowersyjny,nie chciałam nikomu sprawić przykrości.
Katiuszka ja również trzymam mocno kciuki
temat bardzo kontrowersyjny moim zdaniem.... widząC CZLOWIEKA z nadwaga lub otyłego nie powinnysmy go/jej oceniac, nie wiemy z jakimi problemami/chorobami sie boryka... nie nam to oceniac... nie cierpie jak ktos obgaduje inne osoby ze wzgl na wyglad, nie znajac tego czlowieka i jego.jej historii to bardzo przykre, niehumanitarne...
Jestem, bo wiem że nie zawsze to oznacza zasiedzenie i obżarstwo, sama w rok przytyłam 15 kilo, przy mega aktywnym trybie życia i zdrowym odżywianiu.
Mam mega problemy hormonalne, reguluję sie od 4 lat i gówno mi to daje.
I nikt mi nie powie pierdoły, że kiolgramy sie z powietrza nie biorą i że sie spasłam.
Bo nie zyczę takiej bezsilności w walce z kilogramami, włosami i braku pewności siebie.
Napisałam na blogu o tym co czuję. Jak naprawdę wygląda życie "grubasa".
Kasiu, "obżarstwo" ma swoja nazwę - jedzenie kompulsywne.
Dziękuję Mamusie za wsparcie. Tak jak pisze Godi21, cukrzyca cukrzycy nie równa. Mój maż ma cukrzyce typu 1 i waży trochę wiecej niż POŁOWA MNIE.