Nerwowy - łatwo wybucha, powie zanim pomyśli. Ale cóż, takie sobie wybrałam takiego mam ;)
Odpowiedzi
1. NERWOWY |
2. SPOKOJNY |
3. COŚ POMIĘDZY |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
mój to zaraz krzyczy, przeklina i się wyprowadza (btw. z własnego domu) ... no, ale ja jestem taka sama :D ... tylko nie przeklinam, ale za to krzyczę głośniej :P
Spokojny... ja nerwowa, uzupełniamy się
bardziej jest w kierunku spokojnego, za to ja jestem bardzo nerwowa. Jakoś w trakcie ciąży się zrobiąłm taka i do tej pory mi się utrzymuje. Ale przede wszystkim mój mąż jest w gorącej wodzie kąpany.
szybko go wyprowadzić z równowagi, ostatnio sam to zauważył i prosił mnie bym mu kupiła leki na uspokojenie
On jest oceanem spokoju, za to ja wręcz przeciwnie - wybuchowa i nerwowa.
moj jest spokojny i to bardzo jestesmy razem 5 lat jeszcze ani razu nie podniusl na mnie glosu za to ja za niego nadrabiam nerwus okrotny
za spokojny. aż mnie tym wkur*ia czasami...
spokojny, dlatego jeszcze sie nie pozabijalismy ;)