Przed ciążą paliłam, teraz nie palę. Zdarzyło mi się do tej pory zapalić 4 razy (dwa razy na imprezie do piwka i dwa razy jak mnie narzeczony strasznie zdenerwował :D), ale poza tym w ogóle mnie nie ciągnie Bogu dzięki. :)

Przed ciążą paliłam, teraz nie palę. Zdarzyło mi się do tej pory zapalić 4 razy (dwa razy na imprezie do piwka i dwa razy jak mnie narzeczony strasznie zdenerwował :D), ale poza tym w ogóle mnie nie ciągnie Bogu dzięki. :)
Paliłam przed ciążą teraz już nie ;p ale karmię piersią zobaczymy jak przestanę :P
popalam. 1-2 dziennie. Czasami wcale.
paliłam
przed ciążą paliłam jak smok, w ciąży rzuciłam gdy przestałam karmić piersią wróciłam
ale nie pale tyle co przed ciążą;)
nie palę, nie paliłam nie zamierzam palić.
paliłam
Przed ciążą popalałam ale tylko do piwka lub jak koleżanki palily a teraz nie palę i palić napewno nie będe bo Mnie nie ciągnie wręcz przeciwnie odrzuca Mnie ;)
Nigdy nie paliłam, nigdy mnie nie ciągnęło, wręcz mnie to obrzydza, więc nie grozi mi żebym kiedykolwiek po nie sięgnęła :)