(2016-02-09 18:04)
zgłoś nadużycie
2016-02-09 09:22 (edytowano 2016-02-09 09:22)
|
Odpowiedzi
1. Dziecko piersiowe uzywało smoczek |
2. Dziecko piersiowe -bez smoka |
3. Dziecko butelkowe - smoczek w uzyciu |
4. Dzieko butelkowe - obyło się bez smoczka |
5. inna odpowiedz jaka ? |
Komentarze
Wyświetlono: 21 - 26 z 26.
(2016-02-09 19:02)
zgłoś nadużycie
(2016-02-10 10:07)
zgłoś nadużycie
Zaznaczyłam Marcelego - piersiowy i smoczkowy ale bez jakiejś zajadliwosci. Smoka dostał już w szpitalu.
Antek króciutko piersiowy, też miał smoka w szpitalu, ssał smoka dość długo, byłam załamana bo miał 13 czy 14 m-cy jak udało mi się go oduczyć. Ale szczerze przyznaję, że smok uspakajał go bardzo, z tym że działało to też w drugą stronę, jak smoka nie było to była katastrofa.
Dla Adama mam smoka takiego samego LOVi i mam go spakowanego w torbie do szpitala. Dam zapewne jak będzie płakał dużo w szpitalu tak jak jego poprzednicy.
Ale gdybym miała wybór, dziecko było spokojne to bym nie uczyła ;)
(2016-02-10 18:36)
zgłoś nadużycie
Pierwszej próbowałam dac nie raz, ale dopiero w domu, bo od 2 tygodnia życia stała się prawdziwym hardcorem ;) ale nie chciała, odpuściłam próby i kształty koło 3miesiąca.
Młodsza dostała też w domu, po powrocie ze szpitala, chciałam "tak sobie" spróbowac i od razu się jej spodobał o dziwi. Równie dziwnie odrzuciłą go sama z siebie z dnia na dzień w 8 miesiący życia ;) wtedy też zmieniła charakter na dzikszy :P
Oby dwie oczywiście piersiowe ;)
(2016-02-10 18:39)
zgłoś nadużycie
Pierwszej próbowałam dac nie raz, ale dopiero w domu, bo od 2 tygodnia życia stała się prawdziwym hardcorem ;) ale nie chciała, odpuściłam próby i kształty koło 3miesiąca.
Młodsza dostała też w domu, po powrocie ze szpitala, chciałam "tak sobie" spróbowac i od razu się jej spodobał o dziwi. Równie dziwnie odrzuciłą go sama z siebie z dnia na dzień w 8 miesiący życia ;) wtedy też zmieniła charakter na dzikszy :P
Oby dwie oczywiście piersiowe ;)
(2016-02-10 18:40)
zgłoś nadużycie
Pierwszej próbowałam dac nie raz, ale dopiero w domu, bo od 2 tygodnia życia stała się prawdziwym hardcorem ;) ale nie chciała, odpuściłam próby i kształty koło 3miesiąca.
Młodsza dostała też w domu, po powrocie ze szpitala, chciałam "tak sobie" spróbowac i od razu się jej spodobał o dziwi. Równie dziwnie odrzuciłą go sama z siebie z dnia na dzień w 8 miesiący życia ;) wtedy też zmieniła charakter na dzikszy :P
Oby dwie oczywiście piersiowe ;)
