I nawet krócej spała ze mną bo sama później jakoś nie chciała spać bo za ciasno jej bylo chyba :) teraz czasem nad ranem mój B. ją weźmie do łózka ale to sporadycznie
Są różne opienie, dość sporo badań ale interesuje mnie opinia "normalnych" mam, co wy sądzicie an ten temat.
Jaka by nie była wasza odpowiedz, proszę napiszcie dlaczego tak a nie inaczej zadecydowałyście.
Dla tych Mam co śpią/spały z maluchami, pytanie : jak odzwyczajałyście dziecko od tego ? oczywiście o ile wasze pociechy nie zrezygnowały z tego same :)
Odpowiedzi
1. Śpię z dzieckiem sporadycznie |
2. Spałam do 6 miesiąca życia |
3. Spałam do 12 miesiąca życia |
4. Nie śpię |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 14 z 14.
Mój syn spał z nami w sypialni tylko przez pierwszy miesiąć po urodzeniu. Póki co nie było takiej sytuacji ( zabkowanie, gorączka), abyśmy spali razem. W chwili obecnej jak moje dziecko widzi nasze łóżko w sypialni to traktuje je jak "plac zabaw", bo codziennie przed spaniem się na nim wygłupiamy, szalejemy, gilgoczemy itp
Ze starszym spałam do 3 rż, teraz ma 5 i czasem jeszcze z nim poleżę, a sporadycznie z nim śpię. A młodszy ma 5 miesięcy i śpi ze mną w łóżku. Starszy odzwyczaił się nie całkiem bez problemu, ale tragedii nie było.
Spałam z dzieckiem prawie 2 lata, odzwyczaiłam je od spania razem dostawiając mu oddzielne łóżko do mojego, a następnie odsuwając je w drugą część pokoju. Metoda odstawienia go do łóżka w drugim pokoju była zbyt drastyczna i nie zadziałała.
Córkę odzwyczaiłam po 16 m-cach (było nam ciasno razem) kładąc się obok niej gdy zasypiała i przenosząc na materac obok gdy już zasnęła. Byłam obok gdy mnie potrzebowała w nocy, więc dzielnie zniosła rozstanie;-)