jej gęba jej sprawa niech se robi na niej co chce
CZy was tak samo jak mnie razi widok wytapetowanych'laleczek' w ciąży ??Rozumiem że fajnie o sobie dbac nawet w ciąży ale juz tapeta taka że az rzygac sie chce to przesada i w przyszłosci dziecko jak bedzie sie wstydziło za taka'/matke?' :( .Nie raz przechodze obok takiej kobiety i az brak słów ..
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 24.
Anula no tak ale czasem to az brak słów poprostu .Kobieta chyba powinna pokazywac swoje naturalne piękno ,a nie obmazywac sie tona podkładu i paradowac tak publicznie ..
Mam to w głebokim poważaniu :)
mi tam nie przeszkadza to jak dla mnie to niech robia co chca a nie wiadomo tez czy cale zycie beda sobie tapete klasc na twarz moze przestana i nie konieczmie dzieci musza sie ich wstydzic tymbardziej ze to tylko makijaz nie chodza obsrane czy schlane jak swinie
Może nie szkodzi ale chodzi o sam fakt jak siebie reprezentuje .
I ie mówki ze musi rezygnowac ale powinna znac jakies 'granice ' :)
Moje pytanie nasuneło sie stąd że dzis własnie mijałam taką panią .Wymalowana jak nie wiadomo kto ,dziecko ciągnneła za ręke z odłoniętymi uszkami ..
ale kazdy ubiera sie maluje itd tak jak nam to pasuje kurcze po okladce ksiazki sie nie ocenia . im tez nie musisz sie podobac . wiecej tolerancji
Może dla niej tapeta to naturalne piękno? Każdy jest inny i nie widzę w tym niczego śmiesznego czy nienormalnego jeżeli tylko coś sobą taka kobieta reprezentuje (chodzi mi o charakter oczywiście). Nie oceniam ludzi po wyglądzie.
A czy tapeciarę można nazwać gównem? Hmmm zastanowiłabym się nad słowami.
I kto według Ciebie jest tym "INNYM GÓWNEM"?
może nie zauważyła że dziecku czepeczka z ucha się zsuneła
To, że ktoś nie do końca potrafi się umalować nie znaczy, że nalezy używać w stosunku do niego epitetów. Ja też wszystkiego nie potrafię i gdyby ktos nazwał mnie gównem z tego powodu to dostałby w japę.