CZy was tak samo jak mnie razi widok wytapetowanych'laleczek' w ciąży ??Rozumiem że fajnie o sobie dbac nawet w ciąży ale juz tapeta taka że az rzygac sie chce to przesada i w przyszłosci dziecko jak bedzie sie wstydziło za taka'/matke?' :( .Nie raz przechodze obok takiej kobiety i az brak słów ..
Mi nie, chociaż nie podoba mi sie jak dziewczyna ma tone pudru na twarzy, sztuczne rzesy i nie wiadomo co jeszcze solara itd, ale to jest jej sprawa mi sie moze nie podobac a komus innemu juz tak :P
Bez przesady. Każdy dba o siebie jak umie i jak mu się podoba. Dla jednej piękno to będzie skórzana kurtka i glany, dla następnej kostiumik, biała bluzka i szpileczki a dla innej tapeta 5 cm i białe kozaczki. Ehh... Jeśli się przy okazji nie zaniedbuje dziecka to wolność tomku w swoim domku. Mnie takie lalunie nie rażą, tylko bardziej śmieszą. :P
Każdy ma prawo malować się jak chce.
u mnie to zboczenie zawodowe :) po porstu zwracam na to uwagę, ale nie, że mnie to brzydzi czy z góry nasuwa mi opinie o takiej osobie.
