Nie daj Bożę !
Odpowiedzi
1. zdecydowanie nie. musiałabym liczyć na pomoc rodziny i potem znaleźć jakąś pracę (lub zmienić obecną- mało płatną) i wyjść na prostą |
2. nie bardzo, ciężko by było. Mam jakieś swoje dochody, ale nie byłabym samowystarczalna, musiałaby mi pomóc rodzina |
3. raczej tak, dałabym jakoś radę |
4. zdecydowanie tak, jestem w stanie sama utrzymać siebie ( i rodzinę) w razie czego |
5. inna odpowiedź |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Myszka ubezpieczenie nie jest automatycznie wyplacane .... źle zaznaczyłam , mialo być 4 , al eja nie mieszkam w PL ....
Z tym, że tak jak Roślina nie mieszkam w Pl, więc mając pracę czy będąc na macierzyńskim nawet nie mam najgorszych pieniędzy, a i od Państwa w takiej sytuacji miałabym dużą pomoc. Pewnie gdybym żyła w Polsce nie dałabym rady
Nie sądzę żebym była w stanie to przeżyć i być w stanie żyć normalnie... Albo bym się zabia albo zakład psychiatryczny lub silne leki i niby-egzystencja...
Ja obecnie nie pracuję więc na dłuższą metę sama musiałabym się zatroszczyć o rodzinę. Ale mamy oszczędności, dodatkowe ubezpieczenie i dom więc nie wylądowalibyśmy na ulicy. Dodatkowo mąż legalnie pracuje za granicą więc w razie jego smierci dzieci miałyby rentę w "euro" Nie mam pojęcia jakiej wysokości ale podejrzewam, że zdecydowanie więcej niz ewentualnie w PL.
wyprzedałabym szpargały z garażu męża i jakoś by na chwilę było, ale samej ciężko sobie radzić z problemami mimo zabezpieczenia finansowego........za chwile zepsuje się piec, za chwilę chydrofor, za chwile cieknie grzejnik i co wtedy, za każdym razem wzywać fachowca, to idzie stracić majątek i tak nikt nie przyjedzie od ręki, bez faceta w domu bieda.........modle się żeby nigdy sie nic takiegonie stało