Ale nie raz czy dwa w miesiacu, napewno duzo rzadziej
Odpowiedzi
TAK |
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 28.
Jak narazie to zdarzyło mi się dwa razy zostawić mężowi, raz żeby wyjść na grilla, wróciłam gdzieś ok. 00.00 i raz pojechałam na noc do przyjaciółki. Nie widzę w tym nic złego, mam do niego 100% zaufanie, potrafi się zająć dzieckiem tak dobrze jak ja. Uznałam,że skoro on może wychodzić sobie co chwilę to ja też mogę i mimo, że nie było to najłatwiejsze dla mnie zostawić dziecko na tyle czasu to naprawdę dobrze się bawiłam.
Ewcia :*
A od czego jest babcia :D? Szczególnie że sama jest chętna. Ona posiedzi z wnukiem, a ja mam pewność, że dziecko ma dobrą opiekę :D
Wesele itp. tak bym zostawiła ale tylko mojemu partnerowi lub mamie , jeśli chodzi o dyskoteki- Nie, wolałabym z dzieckiem spędzić ten czas:)
Boże jakie z was nudziary...
wydaje mi sie , ze tak..... Zawsze ze mnie twardzielka byla ale mam nadzieje ze jak urodze to poczuje wene matczyna i nie bede myslala tylko o sobie... Pozdro
Tak , ale pod warunkiem że mam pewność że ta osoba zna moje dziecko i potrafije zabawić , jest zaangażowana a nie tylko nakarmić i leż dzieciaku, jeżeli bym wyszła to na 2-3 godz max, chociaz znajac mnie po jednym piwku bym wracała do mego Misia
Zalezy kto mialby byc tym "kims".
nie no bede kisić wora całe życie teraz bo będę miała dziecko, bez przesady,trzeba czasem odetchnąć, a jeśli dziecko zostawia się z zaufaną osobą to czemu nie skorzystać z odrobiny chwili dla siebie?