hejka :-) dlatego ze maz zaczal pracowac na dniowki to wstaje wczesnie rano ale potem czasem ide sie jeszcze zdrzemnac :-D i kolo 8.30 musze synka zaprowadzic do szkoly,ale jak jest weekend to odsypiam caaaaly tydzien :-D spioch ze mnie zawsze byl ;-P
O której wstajecie teraz a przed ciążą? :)
śpiochy-Tak
ranne ptaszki-NIE
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 17.
a ja zawsze potrafilam spac nawet po 12-13godzin, a teraz spie po 6 i budze sie baaaardzo wczesnie i juz nie moge usnac ;)
Wstaje o 7:30-8:00, ale tylko dlatego ze musze, bo moje corki sie budza w tych godzinach. Gdybym mogla, spalabym do 11:00 :]
Niestety w zadnej ciazy sie porzadnie nie wyspalam.. W 1ciazy chodzilam jeszcze do szkoly, wiec wstawalam rano a w 2ciazy z rana budzila mnie corka :]
ja jestem spiochem ale wstaje bardzo wczesnie bo moje dzieci to ranne ptaszki :)
no ja przed ciążą to mogłam spać jak mangoo po 12 godzin. Teraz mój P wstaje do pracy i ja oko jak już otworzę to czywiście stwierdzę, że muszę siku a jak wróce do łóżka do malutki w brzuszku się budzi i już zapomnij...! zaraz się robię głodna i burczy mi w brzuchu i wstaję na jedzonko:) Potem zabieram pieska do łóżeczka i w kime jeszcze na 2 godzinki :D
A ja moglam spac zawsze godzinami a ww ciazy puhaa przez allergie budze sie o 5rano i tak sie mecze az do 22,23 i wtedy padam :) koniec lipca=koniec allergi czekam jak na zbawienie niemoge w ciazy brac mojich lekow :( buziole
Przed ciąża mogłam spać i spać dzień i noc. A teraz chodze spać koło 23 a wstaje przeważnie 6 albo 7 i już spać nie moge...
niby ranny ptaszek, bo T. idzie do pracy na 8mą to wstaję o 7mej zrobić mu kanapkosy...ale w ciągu dnia trochę przysypiam z komputerem...no i potrafię iść spać o 21, kładę się i śpię :D normalnie w życiu bym przed 24 nie zasnęła.
przed ciążą i w ciązy ok 12, teraz 6-6.30