Mimo tego, że wiem, że noszę pod sercem nowe życie, swojego wyglądu zaakceptować nie umiem.

lubilam :) mialam fajne cycki i maly brzuszek - pileczke, przytylam 10 kg w calej ciazy :) czulam sie dobrze w swoim ciele 

Ja się czułam bardzo dobrze w ciąży.Nie wiem dlaczego ale podobało mi sie chodzenie z brzuszkiem :) Choc przytyłam troszke :)

przytylam jakies 20 kilo jak w karzdej ciazy i nie za bardzo mi sie  podoba czuje sie nie atrakcyjna jak slon :( ale wiem ze strace zbedne kg po porodzie :)

lubilam do czasu az nie zrobily mi sie rozstepy na cycuchach :( 

czuje sie w miare ok, pomimo 15 kg na plusie  i kilku wrednych rozstepow niewidac tego tak bardzo...z tym ze juz ciezko mi sie poruszac.. Brzuszek podoba mi sie najbardziej teraz pod koniec wczesniej nie byl taki ksztaltny :)generalnie wszyscy twierdza ze ciaza mi sluzy dodaje urody i wcale nie ograniczam sie z jedzeniem...ale juz zmeczona jestem..

uwielbiam swój brzuszek. :)

Lubię :) Jak narazie dużo schudłam, a piersi urosły. Zobaczymy jak będzie dalej.

Ciało mi się w ogóle nie podoba. Może dlatego, że okropnie spuchłam i dużo kg mi przybyło. Lubiętylko brzuszek bo to domek mojego dzidziusia, jest piękny i uwielbiam na niego patrzeć. Na resztę siebie już nie. potrafię wtedy tylko myśleć jakim cudem ja zrzucę te 28 kilo. :/

Tak lubiłam. Fajny biust, ładny okrąglutki brzuszek :) Napewno bardziej niż po ciąży...