Ja akurat wolę swobodę aniżeli "usługiwanie" ;)
Odpowiedzi
1. Bardzo mi to przeszkadza/ przeszkadzałoby |
2. Trochę przeszkadza/przeszkadzałoby |
3. Niech robią co chcą |
4. byle by mi lodówki nie otwierali i szafek:) |
5. inna odp. (jaka?) |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 12.
A własciwie do szafek tylko :) lodówke mogą śmiało :)
Mama i brat jasne.Ojca bym nawet nie wpuściła do siebie do mojego mieszkanka (o którym ciągle marzę) :D
kurwa na kogo bym wyszla zeby moja matka nie mogla sobie u mnie w domu lodowki otworzyc albo herbaty skrecic... hmmm nie do przyjecia, to samo babcia, ciotka itd
Sama mieszkałam i mieszkam tyle lat w jednym domu z rodzicami,dlatego w przyszłości rodzice będą się mogli tak poczuć,jak ja się czuję w naszym domu.
Jeśli chodzi o lodówkę czy szafki np z "szklankami" to byłabym głupia gdybym nie pozwolila , albo żeby herbaty nie mogli sobie zrobić:D jeśli chodzi o takie miejsca typu gdzie się trzyma dokumenty itp , to raczej każda normalna osoba wie , nawet jeśli to ktoś z rodziny , że nie powinno się tam zaglądać:)
Moja rodzina mi jakos by nie przeszkadzala ... ale tesciowa owszem szlak bymmnie trafiał ;) a to dlatego ze tak bylo kawe niech soebie robi ale w szafkach mi grzebac szuflady otwierac i w ogole wszystko ...;/ booszzz :/
Zależy jak bliska rodzina. Mama niech robi co chce :) Inni niech rządzą się w kuchni, ale niegdzie indziej :)
Nawet lepiej, bo nie musiałabym wstawać co chwilę :D
jak dla mnie, to normalne i maja sie czuc jak u siebie, nie bede uslugiwac :P