Już sie wyobrazam jak sie rozmywam po 12 godzinach porodu i wygladam jak panda ... :)
Jest wiele kobiet, które przed porodem się malują, bądź nie zmywają makijażu do porodu. A Wy byłyście pomalowane? Jeśli tak, to czy malowałyście się przed porodem specjalnie (żeby jakoś wyglądać), czy może nie zmyłyście makijażu do porodu ? :)
Tak - byłam pomalowana
Nie - nie byłam pomalowana
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 23.
He he, no to chyba tylko jakieś celebrytki, ja znając życie będę umierać z bólu i nie będzie mi w głowie jakieś tam malowanie się, zresztą po co się stroić jak i tak się spocisz, umordujesz itd?:)
Chy ja mam być pomalowana do porodu coś strasznego jak chcesz to się maluj
Nie no, najważniejsze przecież, aby dobrze wyglądać, jak to bez makijażu do porodu, nie może być ;)
Hahaha, ja tam nie myślę o tym , żeby do porodu się malować :D Ale znam takie dziewczyny, które się malowały, więc pytam :)
taka sytuacja wyszła ,ze byłam ;)
u mnie zaczął się poród w nocy,i zaczęły się tak mocne skurcze,że nie myślałam o malowaniu:)
Przed cesarką powiedzieli mi że nie wolno się malować. Jak chodziłam na szkołę rodzenia to powiedzieli że można się pomalować by lepiej się czuć.
pojechaam do szpitala o 10 rano ( miaam na twarzy podkad i sypki puder) ale urodziam o 23 więc juz pewnie nic zt niego nie zostało więc zaznaczyłam nie
powyżej zabrało mi Ł