lepiej za młodu niż potem np w wieku dorosłym
bo np, nie chcesz by dziecko chorowało na swoje urodziny, na wyjazd, bo łagodniej przechodzi jak jest młodsze i z jakiś tam innych powodów ?
Anonimy dostępne w razie czego.
Pytam bo właśnie u mnie w rodzinie taka sytuacja zaistniała. A ja chyba bym tego nie zrobiła...
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 32.
mysza co ty gadasz że lekka chorobą jest ospa :/
Ja będąc dzieckiem nie chorowałam na ospę. Zachorowałam jako osoba dorosła i miałam tylko dosłownie pare krostek, wiec nie prawdą jest, że dorosły przechodzi gorzej. To indywidualna sprawa. Pediatrzy z którymi ja mam do czynienia odradzają tzw. ospa party;) Może to się skończyć róźnie. Lekarz mi opowiadał, że miał na intensywnej terapii 4 dzieci z takiej imprezy. Każde z powikłaniami, tzn. zapaleniem opon mózgowych.
Mój brat jest własnie tak obsypany że jego buzia z kropkami gencjany wygląda jak sitko... Aż się płakać chce na sam widok...
Do tego ma kaszel, katar, okropieństwo...
nie wiem , zaraziłam mojego ojca , ja mialam wtedy 6 lat moj tato 47 , u mnie skonczyło sie paroma krostkami , u niego pobytem w szpitalu .
przechodziłam gdy miałam 18 lat i źle ją wspominam :/ 3 tyg w domu, z goraczką o swiądzie nie wspomnę. Nie polecam nikomu ;)
Tak, ale powod "bo niechce zeby miało ospe w urodziny" nawet przez mysl mi nie przeszedł :) No i tak, pod warunkiem, że ma skończony rok (i za sobą jakąs chorobe chociażby ostrzejsze przeziebienie).
nie, ale chory już był na ospę bo panowała 2lata temu w przedszkolu
Celowo nie, ale pojdzie do przedszkola, zerowki to raz dwa przejdzie - przechoruje..i to nie tylko ospe.