JA również nie stosuje klapsów staram się tłumaczyć córeczce

Nie stosuję, bo Leon jest za mały i poki co nie psoci jeszcze. Jak będzie starszy i niegrzeczny to klapa dostanie.

zdarzyło sie pare razy i wbrew temu co mówila Superniania jest niestety bardzo skuteczna metoda na male zbuntowane dwulatki .

mruuwka piękne imię ma Twój syn tak abstrahując od tematu pytania ;) 

jeżeli inne metody nie skutkują to tak.

U nas skutkuje, nie chodzi o lanie ze oj oj raczej o musniecie ale moment i jest spokoj i przeprosiny

tak nie dawajmy klapsow , nie krzyczmy , a potem sie dziwicie ze taka rozpuszczona mlodziez do szkoły chodzi i naklada nauczycielom kosze na głowe ...

dziecko pluje matce w twarz , rozwala telewizor itd i trzeba stac i sie produkowac ciepłym tonem ze nie wolno bo jeszcze jakiegos urazu psychicznego po klapsie dostanie ...

Ani ja ani K w życiu nie dostaliśmy nawet klapsa w tyłek i jakoś nic złego nie robiliśmy,ale fakt nieraz opierdziel konkretny dostawałam ja od mamy czy babci i pare razy ścierą przez kark,ale to jak już byłam nastolatką,chciałabym żeby obeszło się bez klapsów,ale też nie pozwole sobie wejść na głowę jak podrośnie.