shabby popieram!
Przecież jest coś takiego jak system nagród i kar. Nikt nie mówił, że będzie łatwo:) Moje dziecko jest właśnie w okresie buntu 2 latka i np wczoraj w sklepie z butami leżała na podłodze i się darła, dzisiaj rzuciła swoim wózkiem dla lalki i go skopała, chciała rozjechać kota itp ale przez myśl mi nie przeszło, żeby ją uderzyć! Co nie znaczy, że głaszcze ją po głowie lub olewam takie zachowania, dostaje ostrzezenie dwa razy jak nie posłucha to trzecim razem jest kara. Jasne, że czasem dziecko wyprowadza mnie z równowagi, że czasem podnosę na nią głos ale NIE BIJĘ i koniec kropka!