Miałam tak spuchnięte palce, że na wszelki wypadek zdjęłam póki mogłam...
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 13.
Niestety nie, teraz juz nie jestem w stanie ani obrączki ani zaręczynowego. Mam nadzieje ze nie beda musieli mi ich rozcinac...
ja ściągłam, a zaręczynowego nadal nie jestem w stanie nosić, bo tak ciasno wchodzi,że boję się że nie ściągnę jak palce spuchną...zaczekam jeszcze aż schudnę troszeczkę ;)
Zaznaczyłam NIE - ale ja nie śpie ani w obrączce ani w pierscionach. Nakładam je wtedy jak wychodze, a jak wracam to od razu sciagam - przeszkadzaja mi po prostu w wykonywaniu prac domowych, a ponadto w domu lubie czuc sie swobodnie i wygodnie;) . Jak do tej pory nie spuchłam, a wrecz mam wrazenie ze mi palce schudły bo mi pierscionki i obrączka spada;)
ja ściągnełam pierśionek i obrączke jak jeszcze mogłam ;p przez te upały mega palce mi puchną ;/
ja kilka dni temu ściągnęlam obrączke i pierścionek zareczynowy... bo obudziłam się w nocy przerażona ze spuchniętą dłonią, więc nie będę ryzykować...
Nie musiałam bo nie noszę obrączki i pierścionka zaręczynowego
ja zdjelam jak jeszcze moglam. NA SZCZESCIE! Potem to juz musialabym kroic chyba :D nooo i 4 dni po porodzie spowrotem zalozylam :)
Pod koniec ciąży ściągnełam wszystkie ponieważ bardzo zaczęłam puchnąć. Dla bezpieczeństwa pierścionków i obrączki wolałam je ściągnąć.
z Amelka musialam sciagnac juz jakos w 20 tyg bo zaczelam puchnac jak swinka pigi.... teraz nie sciagam bo nie mam takiej potrzeby:)