trzy lata-prawie co dzień...
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 21 - 30 z 31.
hahahaaa martunia.. właśnie zioło robiło ze mnie idiotke :D hahahahaaaa bywało smiesznie, momentami az żenujaco :D dlatego przezuciłam sie na alkohol :D ale udowodnione jest że zielone jest mniej szkodliwe niż alkohol i tytoń, a nawet orzeszki.. nikt od tego nie umarł :P
ellie :) ojtamojtam :P buahahaha.. sami swoi przeciez :)
Pytanie niedawno było:)
łooo ho ho.....
kiedyś paliłam bardzo często, potem rzadziej i jednak wtedy miałam większą frajdę z tego :) jak musiałam czekać np do weekendu żeby zapalić ;) nie cieszyłoby mnie to,gdybym jarała nontopa :) zryło by mi mózg ;) teraz z moim uzgodniliśmy,że jak skończę karmić, to sobie zapalimy-mamy straszną frajdę,jak palimy razem :)
nom to ze mnie alko robilo debila:P..zreszta po alko jestem strasznie klutliwa a nie lubie takiego stanu a po ziole uuuulalala sielaneczka.. ja- pad i lolo:)....nom detoksik jest potrzebny my jaralismy kilka tygodni non stop dzien w dzien, i to szlo po 2-3 gramy dziennie i nadszedl czas ze nas juz wogule nie kopalo... moglam jarnac i isc do pracy jak po zwyklym szlugu...i zaczelismy experymentowac:P a pozniej juz detox kilku dniowy byl wskazany:)
ja 4 lata codziennie ;D :) a jeśli przerwa to na czas taki który nie pojawi się dobre niczym nienamoczone ;D
ech to ja jestem ciota bo paliłam kilka razy :( ja to jestem typem wódkowej dziewczyny, a w ogóle najlepiej bawi mi się na sucho :P