(2013-02-20 14:49)
zgłoś nadużycie
wiem, i napisalam , ze juz wiem, co to macierzynstwo. mam tę swiadomosc, wiec trudno stracic cos, co sie juz ma. Jakbym nie znala tego uczucia, to pewnie bym tylko wizualizowała, jak to jest byc mamą. Dla mnie wiara w Boga jest na pierwszym miejscu, wiec nie decydowalabym się na in vitro tak czy inaczej. mówię to subiektywnie, bo jak mam mowic obiektywnie, skoro wyrazam własne zdanie?